Unia Europejska

Ola i Rafał

Pewnego dnia dowiedzieliśmy się o nowej klinice, która wg opinii osób leczących się w niej ma zupełnie inne podejście do pacjenta, niż to, które znaliśmy z dotyczczasowego leczenia

Z naszego osobistego doświadczenia i wieloletniej walce o potomstwo Kraków nigdy nie posiadał porządnej kliniki i specjalistów zajmujących się niepłodnością, Pewnego dnia dowiedzieliśmy się o nowej klinice, która wg opinii osób leczących się w niej ma zupełnie inne podejście do pacjenta, niż to, które znaliśmy z dotyczczasowego leczenia i tak po 9 latach starań, nieudanych dwóch in vitro, kilku inseminacji, starań naturalnych i wielu poświęconych środków finansowych trafiliśmy do kliniki Artvimed, do Dr Chrostowskiego.
Pierwsza wizyta była bardzo wnikliwą analizą naszego problemu. Zreszta wzięłam całą teczkę badań i historii leczenia, którą dr dokładnie przejrzał i obmyślił plan działania na najbliższy czas. Podczas wizyty dr wszystko bardzo czytelnie wyjaśniał, mówił językiem medycznym, ale zrozumiałym dla laika, odpowiadał na pytania i nawet to, co ja próbowałam zasugerować brał pod uwagę, argumentując czy jest sens, czy nie ma na dane rozwiązanie. Poświęcił nam tyle czasu, ile potrzebowaliśmy. I tak zaczął się nasz nowy, pełen nadziei etap .
Pod opieką dr byliśmy prawie dwa lata. Oczywiście nie obyło się bez nieudanych prób, ale medycyna to nie matematyka. To na co mają wpływ lekarze i my sami, w klinice Artvimed zostało wykonane perfekcyjnie w 100%. Reszta to biologia i trochę szczęścia.
Przez cały czas dr analizował porażki, modyfikował leczenie i w tym wszystkim wyróżniała Go nie tylko ogromna wiedza i indywidualne podejście do  pacjenta, ale szczera chęć pomocy i duża empatia. W ciągu tylu lat  – po raz pierwszy nie byliśmy traktowani szablonowo.
W trakcie ostatniego transferu, dokładnie 29 lutego, dr jak zwykle zapytał ile podajemy zarodków. Poprosiłam o dwa, żeby zwiększyć szansę na ciążę i nawet wspomniałam o dacie, która zdarza się raz na cztery lata i może tym razem przyniesie nam szczęście.
5 dni później zrobiłam test, na którym zobaczyłam upragnione dwie kreski. PIERWSZY RAZ W ŻYCIU !!!

Dzisiaj te kreski mają prawie 5 lat, są bliźniakami i naszymi największymi, długo wyczekiwanymi skarbami   ♥

Jeśli zawodzą Was wszystkie próby zostania rodzicami, tracicie sens życia i nadzieję na dom pełen małych stópek, na rodzinę z mamą, tatą i dzieckiem, na spełnienie się w życiu, udajcie się do kliniki Artvimed, powierzając się w ręce dr Chrostowskiego i całej ekipy . On zawsze będzie się starał znaleźć odpowiednie rozwiązanie i poda pomocną dłoń.

Fundusze Europejskie